Aktualności

Jedno z najpiękniejszych i najbardziej malowniczych pasm górskich w Polsce, rwące rzeki, malownicze jeziora, świetnie przygotowane szlaki rowerowe i piesze.

A poza tym dzikie ostępy, w które nikt się nie zapuszcza i wspaniałe widoki. Szczawnica to urocze górskie miasteczko położone w dolinie Dunajca, otoczone Pienińskim Parkiem Narodowym oraz Popradzkim Parkiem Krajobrazowym. Nazwa Szczawnica pochodzi od występujących tu kwaśnych wód, zwanych szczawami. Pierwsza wzmianka o miejscowości pochodzi z początku XVI wieku, ale niewielkie siedliska istniały tu wcześniej.

 

Czasy Szalayów – pierwsze pensjonaty i pierwszy spływ Dunajcem

Szybki rozwój uzdrowiska rozpoczął się w 1828 roku, kiedy to dobra szczawnickie nabyła węgierska rodzina Szalayów. Wybudowali oni pierwsze pensjonaty i powiększyli Park Zdrojowy. Od 1839 roku Szczawnicą zaczął zarządzać syn Szalayów – Józef Stefan, który zaczął szerzej reklamować miasto i dbać o jego wizerunek. Wydał on m.in. pierwszy przewodnik po Szczawnicy oraz „Album Szczawnicki” zawierający jego własne rysunki uzdrowiska i pobliskich Pienin. On też zachęcił górali do przebudowy domostw, tak, aby mogli przyjmować w nich turystów i zorganizował pierwszy spływ Dunajcem, któremu towarzyszyła muzyka góralska. Szczawnica stała się popularna, przyjeżdżali tu na leczenie arystokraci, a także znani ówcześnie artyści. Przed śmiercią Józef Szalay przekazał Szczawnicę Akademii Umiejętności w Krakowie, która kontynuowała jego dzieło. W tym czasie powstał znany wówczas w całej Europie – Dworek Gościnny.

 

Widok na Plac Dietla. fot: Archiwum Muzeum Pienińskiego im Józefa Szalaya W Szlachtowej.

 Hrabia Stadnicki – złote lata Szczawnicy

W 1909 roku właścicielem ziem i dóbr, położonych w obrębie Górnego i Dolnego Zakładu Zdrojowego, został hrabia Adam Stadnicki. Rozpoczęły się złote lata w rozwoju Szczawnicy. Uzdrowisko zostało poddane gruntownej modernizacji: unowocześniono infrastrukturę miasta i uzdrowiska, podniesiono w ten sposób komfort życia mieszkańców i wypoczywających tu gości. Rozwój Szczawnicy przerwał wybuch II Wojny Światowej. Podczas okupacji działały tu placówki gestapo i grenzschutzu (straż graniczna). Pomimo tego w czasie wojny Szczawnica była ważnym punktem kurierskim.

 

fot: Archiwum Muzeum Pienińskiego im Józefa Szalaya W Szlachtowej.

Szczawnica – Krościenko?

Po wojnie w 1948 r. uzdrowisko zostało upaństwowione i zaczęło działać w nieco zmienionej formie. W 1962 r. Szczawnica uzyskała prawa miejskie, a w 1973 r. połączono ją z Krościenkiem (powstał twór administracyjny o nazwie Szczawnica-Krościenko). Od 1982 r. Szczawnica jest na nowo samodzielnym miastem. Administracyjną częścią miasta, a samodzielnymi wsiami są: Szlachtowa, Jaworki, Biała Woda i Czarna Woda. To tereny, które niegdyś zamieszkiwali Łemkowie (ludność pochodzenia ruskiego, która przybyła na te tereny pomiędzy XIV-XVI w. z północnej Słowacji). W 1954 r. część z nich wyjechała na Ukrainę, a reszta w 1947 roku została wysiedlona w wyniku akcji „Wisła”. Zamieszkujący te tereny Łemkowie zyskali miano Rusinów Szlachtowskich ze względu na różnice kulturowo-językowe w stosunku do reszty Łemków. Spacerując po wioskach można napotkać elementy dawnej kultury Rusinów w postaci starych chat (chyż), przydrożnych kapliczek czy cerkwi (Szlachtowa, Jaworki) zamienionych na kościoły katolickie, ale zachowujący swój dawny wygląd. W 2005 roku spadkobiercy Adama Stadnickiego odzyskali uzdrowisko. Od tego momentu Andrzej Mańkowski, wnuk hrabiego, rozpoczął dzieło przywrócenia Szczawnicy dawnego splendoru i czaru.

 

Kolebka kajakarstwa górskiego

Szczawnicki Klub Sportowy „Pieniny” zwany jest kolebką kajakarstwa górskiego w Polsce. To właśnie tutaj, na wodach Dunajca rozpoczęła się historia tej dyscypliny w Polsce. W 1930 roku dr. Artur Werner i Czesław Winiarski utworzyli w Szczawnicy sekcję narciarską klubu Pieniny, wówczas odbywały się tutaj liczne zawody narciarskie. Kilka lat później w 1934 roku powstała sekcja kajakarstwa, a niedługo potem zorganizowano pierwszy międzynarodowy spływ Dunajcem. Od tego czasu zawodnicy Klubu Sportowego Pieniny odnosili sukcesy na Mistrzostwach Świata, Europy oraz na Igrzyskach Olimpijskich. W 1933 roku w Szczawnicy, na górze Jarmuta, zbudowano pierwszą skocznię narciarską, była ona obiektem treningowym, niemniej jednak odbywały się na niej liczne zawody. Uległa on zniszczeniu podczas II wojny światowej. Po wojnie zbudowano kolejną skocznię, była to skocznia murowana z drewnianą wieżą sędziowską, a jej zeskok stykał się z Grajcarkiem. Co ciekawe skakano wówczas na nartach zjazdowych. Z czasem skocznia uległa zniszczeniu.

 

Zawodnicy w czasie rajdu przygodowego Mountain Touch Challenge w Szczawnicy. fot: Piotr Dymus.

Co Szczawnica oferuje dziś?

Z naszej perspektywy Szczawnica to idealna baza do uprawiania sportów outdoorowych. Biegacze przekonali się o tym już kilkukrotnie. Rowerzyści mieli okazję ścigać się tu na maratonach MTB, a po ich wyścigach na stałe oznaczono kilka szlaków rowerowych. Wyjeżdżając i wracając do miasta można zatoczyć wspaniałe pętle na rowerze szosowym zaliczając po drodze kilka solidnych przełęczy, jak choćby Leśnickie Siodło czy przełęcz Knurowska w Gorcach. Kajakarstwo – to oczywiste. Narciarze zjazdowi mogą korzystać z wyciągów na Palenicy i na Arenie Jaworki, a skitourowcy chętnie wybierają do zjazdu dolinę Białej Wody. W słowackiej części przełomu Dunajca zimą powstaje ślad do narciarstwa biegowego prowadzący do samego Czerwonego Klasztoru. Z kolei latem swoje możliwości żeglarskie otwiera jezioro Czorsztyńskie. To wszystko sprawia, że uprawianie sportu jest w okolicy możliwe przez cały rok i daje mnóstwo frajdy.

 

 

Będąc w Szczawnicy warto odwiedzić Muzeum Pienińskie im. Józefa Szalaya w Szlachtowej.